21 gru 2011

Wilki R.I.P.

"W sobotę, 10 grudnia 2011 r., belgijscy myśliwi przebywający w Polsce na polowaniu zorganizowanym przez Lasy Państwowe – Nadleśnictwo Głusko, zastrzelili dwa wilki (basiora i waderę) - zwierzęta chronione w Polsce. Zdarzenie miało miejsce na terenie Nadleśnictwa Głusko, w województwie zachodniopomorskim – w Puszczy Drawskiej, wyznaczonej jako obszar Natura 2000 PLH320046 „Uroczyska Puszczy Drawskiej” jako obszar ochrony m. in. wilka.

Chcemy wyrazić swoje oburzenie.

Strata przyrodnicza, spowodowana przez to przestępstwo, jest niepowetowana i nieodwracalna. Od kilku lat w Puszczy Drawskiej pojawiła się i utrzymywała wataha wilków złożona z kilku osobników. Ta grupa była częścią wspólnej zachodniopolsko-niemieckiej populacji wilków, uważanej za krytycznie zagrożoną, liczącej zaledwie kilkadziesiąt osobników, choć ostatnio powoli poprawiającej swój stan. Wszyscy mieli nadzieję, że wilki tu pozostaną. Zastrzelone wilki to para rodzicielska tej grupy. Popełnione przestępstwo polega na zabiciu dwóch osobników chronionego gatunku, ale skutkować będzie całkowitym zniszczeniem tej małej, lecz mającej nadzieję na rozwój populacji. Tym samym, jest ciosem w całą krytycznie zagrożoną populację zachodniopolską i w jej odbudowę. Musi więc być rozpatrzone w tym kontekście, a nie tylko w kontekście ogólnej liczebności wilków w Polsce. W naszej ocenie, to co się stało, jest więcej niż tylko „istotną szkodą”. Spowodowana została „strata w świecie zwierzęcym w znacznych rozmiarach” . Żądamy, by sprawcy przestępstwa ponieśli za nie adekwatną karę.

Ale to nie wszystko.

To przestępstwo mogło się zdarzyć dlatego, że Lasy Państwowe – działając dla zysku – zorganizowały belgijskim myśliwym – dla ich przyjemności – komercyjne, zbiorowe polowanie w obszarze chronionym, który był wyznaczony m. in. dla ochrony wilków i ich odbudowującej się populacji. Choć brzmi to jak paradoks, ten fakt nie naruszał prawa. Ale to znaczy tylko, że to prawo jest złe. Panowie Dyrektorzy, Panie Nadleśniczy - chyba trzeba Wam przypomnieć: Lasy Państwowe zarządzają lasami w imieniu Państwa Polskiego. Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska jest organem Państwa, odpowiedzialnym na swoim terenie za ochronę przyrody. Państwo Polskie zobowiązane było zapewnić, że wilków w wyznaczonym dla nich obszarze Natura 2000 nie spotka żadna krzywda.
Nie naruszyliście prawa. Ale to co się stało, znaczy że zawiedliście. Nie wypełniliście swojego obowiązku. Was też, a nie tylko belgijskich myśliwych, powinien dziś palić wstyd.
Żądamy skutecznej ochrony obszarów Natura 2000 i innych form ochrony przyrody. Żądamy, byście zrobili teraz wszystko, by wilki chciały do Puszczy Drawskiej powrócić i by mogły w niej bezpiecznie żyć.

Kodeks Karny, Art. 181. § 1. Kto powoduje zniszczenie w świecie roślinnym lub zwierzęcym w znacznych rozmiarach, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5. § 2. Kto, wbrew przepisom obowiązującym na terenie objętym ochroną, niszczy albo uszkadza rośliny lub zwierzęta powodując istotną szkodę, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2. § 3. Karze określonej w § 2 podlega także ten, kto niezależnie od miejsca czynu niszczy albo uszkadza rośliny lub zwierzęta pozostające pod ochroną gatunkową powodując istotną szkodę. § 4.
Jeżeli sprawca czynu określonego w § 1 działa nieumyślnie, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2. § 5. Jeżeli sprawca czynu określonego w § 2 lub 3 działa nieumyślnie, podlega grzywnie albo karze ograniczenia wolności."


Mogę się tylko podpisać :-(
Petycja dostępna tu.

Brak komentarzy: