Ze starej opony, tak jak na tym filmie lub ze starych dżinsów, jak na tym filmie. Szczerze mówiąc ani jedne, ani drugie nie podobają mi się zbytnio ( no, dobra - wcale mi się nie podobają, nosiłabym je wyłącznie dla idei, ale chyba nie o to chodzi...)
W sieci zresztą roi się od najdziwniejszych pomysłów, za największe kuriozum uważam obuwie plażowe poniżej:
Dla równowagi zamieszczam link do opisu, jak zrobić letnie sandałki ze starych japonek. Całkiem całkiem, nieprawdaż :-)
ahahaha te klapki-butelki rulezz
OdpowiedzUsuń