Na przeciwnym biegunie do wypasionych realistycznych (a czasem nawet żywych) szopek bożonarodzeniowych, stoją
szopki minimalistyczne (z bloga Natura!lna sprawa).
Ot takie:
I jeszcze taka, z krakowskiej pracowni k. (
można kupić na Etsy):
Dla mnie super :-)
Szopka origami też piękna (źródło - Flickr.com):
(
możecie spróbować sami)
I ta od Joela (
łapcie), wystarczy wydrukować i wyciąć:
A ta w ogóle niepiękna, ale jak najbardziej rozumiem :-)
Inne szopki z recyklingu:
Szopki - cz.I
Super pomysły! Zwłaszcza te "papierowe" :), jak zdążę to może jeszcze zrobię coś takiego :)
OdpowiedzUsuńHahaha! Dobre! Jeszcze papierowa szopka rozumiem, bo sama taką miałam wiele lat, od kilku lat mam drewnianą szopkę z gipsowymi figurkami. Ale te kulki? Albo klocki? Tak się zastanawiam po co se w ogóle regał zaśmiecać takimi ozdobami, jak to w ogóle ma ozdabiać? A zamiast choinki co dasz do domu bukiet zeschłych gałęzi? Czy też namalowane na kartonie bombki i światełka?
OdpowiedzUsuń