1. Tarko-lampy i lampiony:
2. Pojemnik na ołówki albo osłonka na słoik w funkcji wazonu :-)
3. Wieszak na biżuterię:
4. Zegar:
Strony
▼
31 paź 2011
30 paź 2011
Mata z korków
Daawno nie było nic o korku, a zatem...
Jeśli uzbieracie 175 korków i macie pistolet na klej, to możecie zrobić taką oto matę łazienkową:
Jeśli uzbieracie 175 korków i macie pistolet na klej, to możecie zrobić taką oto matę łazienkową:
27 paź 2011
Konkurs!
Tego jeszcze nie było - ekomania ogłasza konkurs :-) Rzućcie proszę pomysłami, jak w oryginalny i praktyczny sposób przerobić 20 nowych, ale niezbyt pięknych podkładek pod mysz. Są z tworzywa sztucznego, ale takie raczej miękkie niż twarde.
Oczywiście mogę te podkładki komuś podarować, więc jeśli znacie osobę, która potrzebuje 20 sztuk, to dajcie znać.
Ale tak czy siak szukam pomysłów na reusing, recycling i upcycling takich podkładek. Najlepszy pomysł zostanie nagrodzony uniwersalną ładowarką solarną do komórki (działa też na USB, ma funkcję latarki), nieśmiganą, jak znajdę fotkę to wkleję :-)
Nagrodą pocieszenia może być książka "Owoce i warzywa. Dzieciaki robią przysmaki", jeśli ktoś woli...
To czekam na zgłoszenia, powiedzmy do końca listopada. Pomysły i zdjęcia można wysyłać na maila: nashle[maupa]gazeta.pl albo zostawiać w komentarzach. Zdjęcia mile widziane :-)
Oczywiście mogę te podkładki komuś podarować, więc jeśli znacie osobę, która potrzebuje 20 sztuk, to dajcie znać.
Ale tak czy siak szukam pomysłów na reusing, recycling i upcycling takich podkładek. Najlepszy pomysł zostanie nagrodzony uniwersalną ładowarką solarną do komórki (działa też na USB, ma funkcję latarki), nieśmiganą, jak znajdę fotkę to wkleję :-)
Nagrodą pocieszenia może być książka "Owoce i warzywa. Dzieciaki robią przysmaki", jeśli ktoś woli...
To czekam na zgłoszenia, powiedzmy do końca listopada. Pomysły i zdjęcia można wysyłać na maila: nashle[maupa]gazeta.pl albo zostawiać w komentarzach. Zdjęcia mile widziane :-)
26 paź 2011
Ekopogrzeb
Chyba pod wpływem dziwnej multi-kulti mieszanki panującej obecnie w blogosferze (Halloween + Zaduszki), moje myśli krążą dziś wokół pogrzebów.
Że takie nasze tradycyjne trumny i nekropolie są bardzo nieekologiczne...
Zakopywanie ciał w ziemi grozi przeniknięciem szkodliwych związków do gleby i wód podziemnych. Plus powierzchnia cmentarzy wciąż się powiększa. I dodatkowo cały ten biznes związany z produkcją trumien, nagrobków, sztucznych kwiatów - szkoda gadać.
Z kolei spalanie zwłok powoduje dużą emisję dwutlenku węgla (ale przynajmniej urny z prochami zabierają mniej miejsca).
I tak źle, i tak niedobrze.
Wg autora artykułu Pogrzeb ekologiczny bardziej ekologiczną formą pochówku jest zamrożenie ciała, przerobienie na proszek i zakopanie.
Gdyby jeszcze w takim miejscu posadzić drzewa i zamiast na murowany cmentarz iść do lasu albo parku...
Bardzo mi się ta wizja podoba :-)
Innym ekologicznym sposobem jest pogrzeb na morzu, ale w naszym prawodawstwie dotyczy on tylko osób zmarłych na okrętach płynących na pełnym morzu, czyli nikłego procenta społeczeństwa...
A w Kulturze pogrzebu zobaczyć można kilka ekologicznych cmentarzy i wiklinową trumnę. Zachęcam tez do przeczytania refleksji [totalny OT - mózg działa jak pies Pawłowa. Jest temat "pogrzeb" i automatycznie pojawia się słowo "refleksja", choć w innym przypadku użyłabym słowa "wpis", "wywód", "przemyślenia" itp.. Koniec OT] Tomasza Matkowskiego na temat ekologicznego podejścia do pogrzebów.
I jeszcze jeden wpis o eko-trumnach. I ciekawostka - trumna EKO 2000
"Trumna EKO-2000 to idealny produkt przeznaczony do kremacji. W swojej kategorii jest to niewątpliwie cenowy lider na świecie.
Trumna EKO-2000 to produkt autorski właściciela firmy pana Marka Gójskiego, wyróżniony Złotym Medalem na Wrocławskich Targach Sztuki Cmentarnej NECROPOLIE 2001.
Trumnę kremacyjną EKO-2000 charakteryzuje:
- wybicie ekologiczne - kapka i poduszka,
- lekka konstrukcja - 8 kg,
- duża wytrzymałość - do 150 kg,
- krótki montaż - około 5 minut,
- nowatorskie zamknięcia,
- uniwersalny rozmiar - 1950x550x513,
- szczelna i solidna konstrukcja,
- estetyczny wygląd,
- niska cena.
Należy dodać, że proces kremacji przy użyciu trumny EKO-2000 zostaje skrócony nawet o 30 minut.
Dodatkowe wyposażenie trumny EKO-2000:
- ubranie kremacyjne dla zmarłych,
- kołderka kremacyjna,
- nogi 5 szt + podkładki + wkręty.
Wszystkie elementy wyposażenia ulegają 100% spaleniu spełniając normy europejskie.
Akcesoria usprawniające pracę:
- trumna dębowa - etui zapewniające bardzo eleganckie wystawienia ciała w trumnie EKO-2000 do pożegnania lub udziału w uroczystościach pogrzebowych przed spopieleniem."
To by było na tyle. Motyle.
Że takie nasze tradycyjne trumny i nekropolie są bardzo nieekologiczne...
Zakopywanie ciał w ziemi grozi przeniknięciem szkodliwych związków do gleby i wód podziemnych. Plus powierzchnia cmentarzy wciąż się powiększa. I dodatkowo cały ten biznes związany z produkcją trumien, nagrobków, sztucznych kwiatów - szkoda gadać.
Z kolei spalanie zwłok powoduje dużą emisję dwutlenku węgla (ale przynajmniej urny z prochami zabierają mniej miejsca).
I tak źle, i tak niedobrze.
Wg autora artykułu Pogrzeb ekologiczny bardziej ekologiczną formą pochówku jest zamrożenie ciała, przerobienie na proszek i zakopanie.
Gdyby jeszcze w takim miejscu posadzić drzewa i zamiast na murowany cmentarz iść do lasu albo parku...
Bardzo mi się ta wizja podoba :-)
Innym ekologicznym sposobem jest pogrzeb na morzu, ale w naszym prawodawstwie dotyczy on tylko osób zmarłych na okrętach płynących na pełnym morzu, czyli nikłego procenta społeczeństwa...
A w Kulturze pogrzebu zobaczyć można kilka ekologicznych cmentarzy i wiklinową trumnę. Zachęcam tez do przeczytania refleksji [totalny OT - mózg działa jak pies Pawłowa. Jest temat "pogrzeb" i automatycznie pojawia się słowo "refleksja", choć w innym przypadku użyłabym słowa "wpis", "wywód", "przemyślenia" itp.. Koniec OT] Tomasza Matkowskiego na temat ekologicznego podejścia do pogrzebów.
I jeszcze jeden wpis o eko-trumnach. I ciekawostka - trumna EKO 2000
"Trumna EKO-2000 to idealny produkt przeznaczony do kremacji. W swojej kategorii jest to niewątpliwie cenowy lider na świecie.
Trumna EKO-2000 to produkt autorski właściciela firmy pana Marka Gójskiego, wyróżniony Złotym Medalem na Wrocławskich Targach Sztuki Cmentarnej NECROPOLIE 2001.
Trumnę kremacyjną EKO-2000 charakteryzuje:
- wybicie ekologiczne - kapka i poduszka,
- lekka konstrukcja - 8 kg,
- duża wytrzymałość - do 150 kg,
- krótki montaż - około 5 minut,
- nowatorskie zamknięcia,
- uniwersalny rozmiar - 1950x550x513,
- szczelna i solidna konstrukcja,
- estetyczny wygląd,
- niska cena.
Należy dodać, że proces kremacji przy użyciu trumny EKO-2000 zostaje skrócony nawet o 30 minut.
Dodatkowe wyposażenie trumny EKO-2000:
- ubranie kremacyjne dla zmarłych,
- kołderka kremacyjna,
- nogi 5 szt + podkładki + wkręty.
Wszystkie elementy wyposażenia ulegają 100% spaleniu spełniając normy europejskie.
Akcesoria usprawniające pracę:
- trumna dębowa - etui zapewniające bardzo eleganckie wystawienia ciała w trumnie EKO-2000 do pożegnania lub udziału w uroczystościach pogrzebowych przed spopieleniem."
To by było na tyle. Motyle.
25 paź 2011
Buty z recyklingu
Czy ktoś wie, gdzie w Polsce można dostać buty z recyklingu?
Takie jak
1. newSKY (8 plastikowych butelek PET przerobionych na materiał zwany Eco-fi, wystarczy na jedną parę butów). Cena 95$:
2. Above and Below London.
Ciekawy pomysł Roberta Taylora i Caroline Read, żeby przerobić starą tapicerkę z wagonów metra i londyńskich autobusów plus zniszczone skórzane portfele i podeszwy ze starych opon. Efekt niezły. cena: od 60 do 120 funtów. No, i made in Europe (choć zastanawia mnie, czemu brytyjskie śmieci wędrują w celu przeróbki do Portugalii, a potem znów do Anglii, no ale nevermind, nie pogardziłabym)...
3. Wielce ciekawy projekt Krisa Lovett'a, czyli RePly - damskie buty zrobione ze skateboardów. Szkoda, że pozostały w sferze projektu (sklepu w sieci nie znalazłam), bo są świetne :-)
Takie jak
1. newSKY (8 plastikowych butelek PET przerobionych na materiał zwany Eco-fi, wystarczy na jedną parę butów). Cena 95$:
2. Above and Below London.
Ciekawy pomysł Roberta Taylora i Caroline Read, żeby przerobić starą tapicerkę z wagonów metra i londyńskich autobusów plus zniszczone skórzane portfele i podeszwy ze starych opon. Efekt niezły. cena: od 60 do 120 funtów. No, i made in Europe (choć zastanawia mnie, czemu brytyjskie śmieci wędrują w celu przeróbki do Portugalii, a potem znów do Anglii, no ale nevermind, nie pogardziłabym)...
3. Wielce ciekawy projekt Krisa Lovett'a, czyli RePly - damskie buty zrobione ze skateboardów. Szkoda, że pozostały w sferze projektu (sklepu w sieci nie znalazłam), bo są świetne :-)
24 paź 2011
Angelina Ballerina
Ujęła mnie taka zabawka z bloga Zakka Life - roztańczona baletnica poruszana magnesem. Konstrukcja wygląda banalnie (blaszane pudełko, spinacz, papier, kawałek magnesu), zatem następna rzecz na mojej to-do-list...
23 paź 2011
Sztuka koperty
Nie chodzi tu o Mail Art, ale o to, co się kryje się w środku...Może niektórzy z was zwrócili uwagę na wzorzyste tło wnętrza kopert, zabezpieczające korespondencję przed prześwietleniem. A zauważyliście, że te wzorki bywają różne? Na Flikrze jest nawet specjalna grupa Security Patterns, gdzie można zobaczyć wzory kopert z całego świata :-)
Szczególnej uwadze polecam prace użytkowniczki kezmay (alla rights reserved, więc nie kopiuję i wklejam, musicie sami zobaczyć).
Francisca Prieto poskładała je pracowicie i ułożyła z nich misterną wiszącą instalację:
Co jeszcze można zrobić z takich kopert?
Można je odwrócić na drugą stroną i wykorzystać ponownie. O tak:
Można z nich zrobić memory vel pexeso (Maya made):
Notes:
Badziki:
Pudełeczko na drobiażdżki:
Szczególnej uwadze polecam prace użytkowniczki kezmay (alla rights reserved, więc nie kopiuję i wklejam, musicie sami zobaczyć).
Francisca Prieto poskładała je pracowicie i ułożyła z nich misterną wiszącą instalację:
Co jeszcze można zrobić z takich kopert?
Można je odwrócić na drugą stroną i wykorzystać ponownie. O tak:
Można z nich zrobić memory vel pexeso (Maya made):
Notes:
Badziki:
Pudełeczko na drobiażdżki:
21 paź 2011
Lokalna żywność
Uwaga uwaga :-)
Pamiętacie Ekotarg? Otóż niedawno powstała nowa strona prowadzona przez dwóch zapaleńców z Warszawy. Lokalna żywność skupia głównie producentów lokalnej żywności (w Ekotargu kategorii jest więcej, a konkretnych adresów mniej) i mimo, że działa od kilku tygodni, to do bazy adresów dodano już 100 lokalizacji. Miejscowych rolników, bartników, młynarzy, piekarzy i innych hodowców można wyszukiwać w podziale na województwa.
Dodawanie wizytówek jest bezpłatne (w Ekotargu tylko pierwszych 6 miesięcy jest za darmo), więc szerzcie dobrą nowinę między znajomymi działkowcami, sadownikami i wszystkimi, którzy chcieliby sprzedać nadwyżkę wykonanych przez siebie przetworów :-)
I pomiędzy tymi, którzy szukają lokalnych darów natury też szerzcie, bo po co mają pomidory jeździć aż z Hiszpanii, no po co...
Pamiętacie Ekotarg? Otóż niedawno powstała nowa strona prowadzona przez dwóch zapaleńców z Warszawy. Lokalna żywność skupia głównie producentów lokalnej żywności (w Ekotargu kategorii jest więcej, a konkretnych adresów mniej) i mimo, że działa od kilku tygodni, to do bazy adresów dodano już 100 lokalizacji. Miejscowych rolników, bartników, młynarzy, piekarzy i innych hodowców można wyszukiwać w podziale na województwa.
Dodawanie wizytówek jest bezpłatne (w Ekotargu tylko pierwszych 6 miesięcy jest za darmo), więc szerzcie dobrą nowinę między znajomymi działkowcami, sadownikami i wszystkimi, którzy chcieliby sprzedać nadwyżkę wykonanych przez siebie przetworów :-)
I pomiędzy tymi, którzy szukają lokalnych darów natury też szerzcie, bo po co mają pomidory jeździć aż z Hiszpanii, no po co...
20 paź 2011
Ucz się na rolkach
Ponieważ za oknem pada, a Moja Córka się nudzi, to sprawdziłam listę zakładek w kompie i wylosowałam na dziś zabawę z rolkami. Od papieru toaletowego oczywiście. Zabawa uczy rozpoznawania emocji, a przy okazji można się wyżyć twórczo.
Zanim zabiorę się do pracy, wrzucam linka i zdjęcia poglądowe:
Zanim zabiorę się do pracy, wrzucam linka i zdjęcia poglądowe:
18 paź 2011
Memory
O zabawkach DIY już było, ale memory chyba jeszcze nie. Tymczasem sama kiedyś popełniłam jeden komplet wykorzystując plastikowe zakrętki i stary zeszyt ćwiczeń do angielskiego. O tak:
Natomiast trochę później dowiedziałam się o istnieniu memory dotykowego, słuchowego, a nawet zapachowego. Oczywiście nie trzeba wydawać od razu połowy wypłaty, można zrobić samemu, serio.
I taka na przykład zorro zrobiła piękne memo dotykowe, spójrzcie sami:
A Grażka i jej watażka podobnie jak ja wykorzystała do tego celu nakrętki:
Co do memo dźwiękowego, to autorka bloga 3 macarrons użyła plastikowych pudełek z jajek niespodzianek i różnych rodzajów ziaren:
Buteleczki po jogurtach tez się nadadzą.
A jeśli chodzi o memory zapachowe (w edukacji montessori - puszki zapachowe), to można wykorzystać małe słoiczki, w środku których jest wacik nasączony olejkiem zapachowym. I znów dobieramy pary, i szaleństwo zmysłów trwa :-)
Natomiast trochę później dowiedziałam się o istnieniu memory dotykowego, słuchowego, a nawet zapachowego. Oczywiście nie trzeba wydawać od razu połowy wypłaty, można zrobić samemu, serio.
I taka na przykład zorro zrobiła piękne memo dotykowe, spójrzcie sami:
A Grażka i jej watażka podobnie jak ja wykorzystała do tego celu nakrętki:
Co do memo dźwiękowego, to autorka bloga 3 macarrons użyła plastikowych pudełek z jajek niespodzianek i różnych rodzajów ziaren:
Buteleczki po jogurtach tez się nadadzą.
A jeśli chodzi o memory zapachowe (w edukacji montessori - puszki zapachowe), to można wykorzystać małe słoiczki, w środku których jest wacik nasączony olejkiem zapachowym. I znów dobieramy pary, i szaleństwo zmysłów trwa :-)
17 paź 2011
Zieloni śpią nago
No to przeczytałam. Okrzyków zachwytu nad tą książką nie wzniosę, ale jeśli ktoś szuka sympatycznej lektury o ekologicznych postanowieniach pewnej bloggerki z wątkiem miłosnym w tle, to proszę bardzo.
Vanessa Farquharson, czyli ekologiczna Bridget Jones, za cel stawia sobie nie tyle zrzucenie zbędnych kilogramów, ile ograniczenie swego śladu węglowego, czyli negatywnego wpływu na środowisko. Codziennie przez rok wprowadza jedną zmianę, o czym pisze na swoim ekoblogu... Przy okazji znajduje też miłość :-)
Czyli nic nowego, ale bywa zabawnie.
Irytować może (przynajmniej mnie) chaotyczność wprowadzanych zmian i uporczywe wytykanie weganom braku humoru, no bez przesady...Głębsze przemyślenia pojawiają się rzadko i nie na miarę "Inteligencji ekologicznej", ale kto szuka ten znajdzie. No, i do tego można mimochodem poznać realia kanadyjskie, co traktuję jako dodatkowy walor poznawczy tej książki. Dowiedziałam się też kilku rzeczy o byciu "zielonym", na przykład że sikanie w samolocie jest bardzo nieeko (abstrahując od nieekologiczności samolotów w ogóle) i że istnieje serwis randkowy dla nawiedzonych ekomaniaków (Green singles).
A gdyby ktoś chciał zapoznać się z polską wersją podobnego projektu, to polecam zajrzeć na reaktywowanego niedawno bloga Zielona strona życia. Zmian na razie pojawiło się 226, jest więc co czytać :-)
Vanessa Farquharson, czyli ekologiczna Bridget Jones, za cel stawia sobie nie tyle zrzucenie zbędnych kilogramów, ile ograniczenie swego śladu węglowego, czyli negatywnego wpływu na środowisko. Codziennie przez rok wprowadza jedną zmianę, o czym pisze na swoim ekoblogu... Przy okazji znajduje też miłość :-)
Czyli nic nowego, ale bywa zabawnie.
Irytować może (przynajmniej mnie) chaotyczność wprowadzanych zmian i uporczywe wytykanie weganom braku humoru, no bez przesady...Głębsze przemyślenia pojawiają się rzadko i nie na miarę "Inteligencji ekologicznej", ale kto szuka ten znajdzie. No, i do tego można mimochodem poznać realia kanadyjskie, co traktuję jako dodatkowy walor poznawczy tej książki. Dowiedziałam się też kilku rzeczy o byciu "zielonym", na przykład że sikanie w samolocie jest bardzo nieeko (abstrahując od nieekologiczności samolotów w ogóle) i że istnieje serwis randkowy dla nawiedzonych ekomaniaków (Green singles).
A gdyby ktoś chciał zapoznać się z polską wersją podobnego projektu, to polecam zajrzeć na reaktywowanego niedawno bloga Zielona strona życia. Zmian na razie pojawiło się 226, jest więc co czytać :-)
16 paź 2011
reFUN
Już od dawna chciałam napisać o wszechstronnym wykorzystaniu drewnianych palet, bo na zagranicznych blogach co rusz pojawiają się ciekawe przykłady mebli z tychże.
Ale dziś w sieci mignął mi pomysł prosto z warszawskiego Bródna - instalacja reFUN, czyli recyklingowy plac zabaw, w którym europalety też mają swój niemały udział.
"Znajdziemy tu m.in. portrety zrobione z mchu, korytarz z ram okiennych, szablony do tworzenia graffiti z błota, trasy do gry w kapsle, siedziska i kule z opon, przez które będzie można się przeciskać i wielką mobilną kulę z plastikowych butelek, która toczyć się będzie po trawie.
"reFUN" wyrasta z ducha recyklingowego festiwalu Przetwory. To tam projektanci się spotkali i postanowili coś jeszcze zrobić dla Warszawy. Są wśród nich profesjonalni dizajnerzy, z wieloletnią praktyką i doświadczeniem w pracy z dziećmi, ilustratorzy, muraliści, architekci - m.in. holenderska grupa REFUNC, Gabriela Kowalska, Katarzyna i Karol Przestrzelscy, Axel Void z Berlina. Zaprosił ich Targówek - dzielnica wyjątkowo otwarta na ciekawe projekty artystyczne (powstał tu już m.in. Park Rzeźby czy afrykańska toguna, autorstwa Pawła Althamera i Youssoufa Dary).
Instalacja powstała w ramach projektu społecznej rewitalizacji blokowisk "REBLOK", reblok.pl "
Ale dziś w sieci mignął mi pomysł prosto z warszawskiego Bródna - instalacja reFUN, czyli recyklingowy plac zabaw, w którym europalety też mają swój niemały udział.
"Znajdziemy tu m.in. portrety zrobione z mchu, korytarz z ram okiennych, szablony do tworzenia graffiti z błota, trasy do gry w kapsle, siedziska i kule z opon, przez które będzie można się przeciskać i wielką mobilną kulę z plastikowych butelek, która toczyć się będzie po trawie.
"reFUN" wyrasta z ducha recyklingowego festiwalu Przetwory. To tam projektanci się spotkali i postanowili coś jeszcze zrobić dla Warszawy. Są wśród nich profesjonalni dizajnerzy, z wieloletnią praktyką i doświadczeniem w pracy z dziećmi, ilustratorzy, muraliści, architekci - m.in. holenderska grupa REFUNC, Gabriela Kowalska, Katarzyna i Karol Przestrzelscy, Axel Void z Berlina. Zaprosił ich Targówek - dzielnica wyjątkowo otwarta na ciekawe projekty artystyczne (powstał tu już m.in. Park Rzeźby czy afrykańska toguna, autorstwa Pawła Althamera i Youssoufa Dary).
Instalacja powstała w ramach projektu społecznej rewitalizacji blokowisk "REBLOK", reblok.pl "
14 paź 2011
Planowana obsolescencja...
...czyli po polsku planowane zużycie produktow, a po angielsku "planned obsolescence". Najprzystępniej ten termin wyjaśnia wpis na blogu Opowiem wam dziwną historię.
Chyba każdy, kto chociaż raz w życiu kupował pralkę czy zmywarkę zetknął się z wygłaszanymi cichcem opiniami, że "teraz, pani, to tak wszystko robią, żeby za 2 lata trzeba było kupić nowe". I coś w tym jest, chociaż (odpukać) moje domowe sprzęty mają na razie 5 i 4 lata i działają. Komórka też ma 5 lat i nie planuję wymiany. Ale drukarkę mam już trzecią z kolei... Więc choć producenci wytrwale zaprzeczają, to warto się zainteresować tematem.
Polecam uważnej lekturze stosowny artykuł na www.ekoistka.pl, żeby wiedzieć jak się przed tym zjawiskiem bronić...Kluczowe jest oczywiście słowo świadomość :-)
Chyba każdy, kto chociaż raz w życiu kupował pralkę czy zmywarkę zetknął się z wygłaszanymi cichcem opiniami, że "teraz, pani, to tak wszystko robią, żeby za 2 lata trzeba było kupić nowe". I coś w tym jest, chociaż (odpukać) moje domowe sprzęty mają na razie 5 i 4 lata i działają. Komórka też ma 5 lat i nie planuję wymiany. Ale drukarkę mam już trzecią z kolei... Więc choć producenci wytrwale zaprzeczają, to warto się zainteresować tematem.
Polecam uważnej lekturze stosowny artykuł na www.ekoistka.pl, żeby wiedzieć jak się przed tym zjawiskiem bronić...Kluczowe jest oczywiście słowo świadomość :-)
12 paź 2011
Nie bądź burakiem - szanuj warzywa
Pewnie myślicie, że znów będę zachęcać do wegetarianizmu. A figa! Hasło zacytowane w tytule posta jest jednym z elementów kolejnej kampanii Banków Żywności. 16 października obchodzimy Światowy Dzień Żywności.
Dane są alarmujące:
W Europie rocznie marnuje się 89 milionów ton żywności, z czego 59 milionów nadaje się do spożycia. Ponad 36 procent odpadów spożywczych to warzywa i owoce.
A zatem spodziewajcie się strajku żywności. W 15 miastach Polski będą protestować Pani Kromka, Pani Papryka, Pan Banan i ich przyjaciele. Ponadto odbędzie się tradycyjna zbiórka żywności wśród producentów.
Ty też możesz NIE MARNOWAĆ jedzenia.
Dobre rady oczywiście na stronie www.niemarnuje.pl.
Dane są alarmujące:
W Europie rocznie marnuje się 89 milionów ton żywności, z czego 59 milionów nadaje się do spożycia. Ponad 36 procent odpadów spożywczych to warzywa i owoce.
A zatem spodziewajcie się strajku żywności. W 15 miastach Polski będą protestować Pani Kromka, Pani Papryka, Pan Banan i ich przyjaciele. Ponadto odbędzie się tradycyjna zbiórka żywności wśród producentów.
Ty też możesz NIE MARNOWAĆ jedzenia.
Dobre rady oczywiście na stronie www.niemarnuje.pl.
11 paź 2011
Żarówki bez prądu
Dziś pokazuję pomysł, który sprawdziłby się do dziennego oświetlania garaży, tuneli, magazynów, norek hobbitów i innych ziemianek. Jednym słowem wszystkich pomieszczeń, w których nie ma okien i potrzebują dodatkowego oświetlenia w dzień. Niestety ten prosty wynalazek działa tylko przy świetle dziennym, w nocy trzeba włączyć zwykłą żarówkę.
Ale do rzeczy. Napełniamy butelkę PET wodą, ochraniamy zakrętkę, wywiercamy w suficie otwór pozwalający zamontować tam butelkę z wodą i możemy cieszyć się światłem o natężeniu ok. 40-60 Wat. A oto filmik, na którym lepiej widać, jak działa wynalazek imć Alfredo Moser'a z Brazylii:
Ale do rzeczy. Napełniamy butelkę PET wodą, ochraniamy zakrętkę, wywiercamy w suficie otwór pozwalający zamontować tam butelkę z wodą i możemy cieszyć się światłem o natężeniu ok. 40-60 Wat. A oto filmik, na którym lepiej widać, jak działa wynalazek imć Alfredo Moser'a z Brazylii:
9 paź 2011
Zamiast reklamówki na głowie
Czemu, ach czemu, nie miałam przy sobie tego wynalazku dzisiaj koło południa, kiedy zaczęło lać, a parasola człowiek nie uświadczył w promieniu kilku kilometrów?
Jest to co prawda rozwiązanie doraźne, ale taki kieszonkowy składany szkielecik parasola na pewno przydałby się w klimacie, gdzie pada często, acz przelotnie. Oczywiście zamiast gazety można użyć folii, kartonu, czy co tam komu w rękę wpadnie...
Autorem Eco Brolly jest Shiu Yuk Yuen.
Stąd.
Jest to co prawda rozwiązanie doraźne, ale taki kieszonkowy składany szkielecik parasola na pewno przydałby się w klimacie, gdzie pada często, acz przelotnie. Oczywiście zamiast gazety można użyć folii, kartonu, czy co tam komu w rękę wpadnie...
Autorem Eco Brolly jest Shiu Yuk Yuen.
Stąd.
4 paź 2011
Dary jesieni
Jesiennie się zrobiło na odwiedzanych przez mnie blogach. W plenerze zresztą też inspiracji nie brakuje... Rok temu pokazywałam liści czar, a nawet zrobiłam dwa lampiony...
Tym razem na jesienną tapetę biorę żołędzie i kasztany :-)
Z Design Squish.
Poza tym Rosa rzuciła na wegedzieciaku fajnym linkiem, a ponieważ jest w temacie, to proszę bardzo, oto on kokokoKIDS.ru . I grzybki z kasztanów i żołędzi :-)
Wesołej jesieni :-)
Tym razem na jesienną tapetę biorę żołędzie i kasztany :-)
Z Design Squish.
Poza tym Rosa rzuciła na wegedzieciaku fajnym linkiem, a ponieważ jest w temacie, to proszę bardzo, oto on kokokoKIDS.ru . I grzybki z kasztanów i żołędzi :-)
Wesołej jesieni :-)
3 paź 2011
Dywanik z resztek
Z dumą pokazuję mój ostatni wytwór - dywanik do łazienki ze starych ciuchów. Pocięte na paski stare t-shirty i spodnie od piżamy zostały zszydełkowane i voila!
Szybko się toto robi, a że starych ciuchów u mnie w szafie nie brak, to w planach mam już następne dziełko, tym razem w odcieniach blue. Być może zastąpi mocno zużytą wycieraczkę :-)
Szybko się toto robi, a że starych ciuchów u mnie w szafie nie brak, to w planach mam już następne dziełko, tym razem w odcieniach blue. Być może zastąpi mocno zużytą wycieraczkę :-)
1 paź 2011
Zostań wege na 30 dni!
No, i mamy dziś Międzynarodowy Dzień Filcu, Światowy Dzień Wegetarianizmu, a nawet Międzynarodowy Dzień Lokatora. Ja już dziś swoje odfilcowałam, demonstrację przeciwko eksmisjom, w obronie sprzedanych lokatorów popieram całym sercem, a co do święta wegetarianizmu, to uświadomiłam sobie, że niedawno stuknęło mi 20 lat niejedzenia mięsa, z czego bardzo się cieszę :-)
W portalu Dzieci są ważne zamieszczono kolorowankę, która może być pretekstem, aby porozmawiać z dziećmi o tym, że zwierzęta też czują i wcale nie trzeba ich jeść, żeby być zdrowym i szczęśliwym :-)
A może chcecie wziąć udział w akcji Vivy - Zostań wege na 30 dni ?
"Dzięki naszej nowej kampanii codziennie będziesz otrzymywał na skrzynkę pocztową maila z wszystkimi niezbędnymi informacjami dotyczącymi wegetarianizmu – przykładowym jadłospisem, ciekawostkami, poradami żywieniowymi i nie tylko! Stawiamy na szybką i skoncentrowaną wiedzę. Ułatwiamy start. Oferujemy również bezpłatne porady pod adresem 30dni@viva.org.pl
Nawet jeżeli nie chcesz rezygnować z mięsa – spróbuj! Pokażemy Ci, że wegetarianizm może być ciekawy, kolorowy i bogaty. Potraktuj to jako wyzwanie! Dla wszystkich, którzy wezmą udział w naszej kampanii i przez 30 dni zostaną wege czekają nagrody (ekologiczne kosmetyki i nie tylko)!
Napisz na 30dni@viva.org.pl. Zapisy zbieramy do 9 października!
http://www.zostanwege.pl/z ostan-wege-na-30-dni/
Nie masz nic do stracenia!"
:-)
W portalu Dzieci są ważne zamieszczono kolorowankę, która może być pretekstem, aby porozmawiać z dziećmi o tym, że zwierzęta też czują i wcale nie trzeba ich jeść, żeby być zdrowym i szczęśliwym :-)
A może chcecie wziąć udział w akcji Vivy - Zostań wege na 30 dni ?
"Dzięki naszej nowej kampanii codziennie będziesz otrzymywał na skrzynkę pocztową maila z wszystkimi niezbędnymi informacjami dotyczącymi wegetarianizmu – przykładowym jadłospisem, ciekawostkami, poradami żywieniowymi i nie tylko! Stawiamy na szybką i skoncentrowaną wiedzę. Ułatwiamy start. Oferujemy również bezpłatne porady pod adresem 30dni@viva.org.pl
Nawet jeżeli nie chcesz rezygnować z mięsa – spróbuj! Pokażemy Ci, że wegetarianizm może być ciekawy, kolorowy i bogaty. Potraktuj to jako wyzwanie! Dla wszystkich, którzy wezmą udział w naszej kampanii i przez 30 dni zostaną wege czekają nagrody (ekologiczne kosmetyki i nie tylko)!
Napisz na 30dni@viva.org.pl. Zapisy zbieramy do 9 października!
http://www.zostanwege.pl/z
Nie masz nic do stracenia!"
:-)