6 maj 2010

eko-szczoteczka

Czy nurtował was kiedyś problem szczoteczek do zębów? Raz - że 100% plastik fantastik, dwa - że wciąż trzeba kupować nowe, trzy - że kupa śmieci rośnie :-(
W Indiach będąc widziałam sprzedawców patyków, które używane są do czyszczenia zębów właśnie. Może to jest sposób?
Bo w Polsce ekologicznej szczoteczki (czyli chociażby wykonanej z plastiku pochodzącego z recyklingu) ze świecą szukać. Czasami zdarzają się takie z wymiennymi główkami, owszem, ale w gruncie rzeczy to niewiele zmienia ogólną sytuację...
Co robić, co robić???
Przydałaby się jakaś polska firma recyklingowa, do której można byłoby wysyłać zużyte szczoteczki, a oni robiliby z tego nowe, tak jak Preserve Products. Podoba mi się ich pomysł na subskrypcję szczoteczki - wykupujesz abonament i co 3 miesiące przysyłają pocztą nową szczoteczkę wraz z opakowaniem do odesłania starej.
Ale na razie pozostaje nam czekać na podobną inicjatywę po tej stronie świata, i co najwyżej możemy zmniejszyć zanieczyszczanie środowiska przez skrzętne zachowywanie starych szczoteczek, aby używać ich do porządków, ewentualnie czyszczenia warzyw :-)

5 komentarzy:

Skuterkita pisze...

jest też eko-opcja:
pastę (oczywiście nie testowaną na zwierzętach)wyciskać na palec wskazujący i czyścić, ale nie wydaje mi się to dokładne.
lub też: palec + gazik + pasta (dobrze ściąga osad, używane w weterynarii :) tylko, jak bardzo produkcja gazików jest eko?

ekomania pisze...

palec z gazą sprawdza się także u niemowląt :-)
a gaza to 100% bawełna, niebielona chlorem, więc pewnie bardziej eko :-) zawsze to jakiś pomysł, w końcu kiedyś ludzie radzili sobie bez szczoteczek jakoś...

Sara pisze...

Przecież nie chodzi o to, by zmieniać szczoteczki w szczoteczki, tylko by plastik był w recyklingoiwym obiegu... Jeśli wyrzuci się je do kosza "Plastik", to jest wszytsko OK:) Nie dajmy się zwariować:)

ekomania pisze...

Tak, ale problem w tym, że dzisiejsze szczoteczki to nie tylko czysty plastik, ale też guma i nylon. Z tego powodu większość szczoteczek trafia na wysypiska (w USA ponoć 25 000 ton rocznie, tylko szczoteczek), a nie do recyklingu. Poza tym nadrzędną zasadą 3R jest Reduce, więc fajnie by było wymyślić coś wielorazowego, bez konieczności częstej wymiany...
A, tu fajny filmik o tym, jak powstaje szczoteczka :-)
http://patrz.pl/filmy/jak-to-jest-zrobione-szczoteczka-do-zebow

M. pisze...

nakładki wymienne na szczoteczkę to byłoby już coś...