11 lis 2012

Kolorowe kredki w pudełeczku noszę..

Coś niecoś o kredkach i ołówkach już tu było (tu, tu, tu albo tu), ale życie wciąż przynosi coś nowego :-)
W inhabitat przeczytałam dziś o niezłym gadżecie - podręcznej fabryczce ołówków z makulatury :-) Do maszynki wkłada się kartkę, a ona zgrabnie owija i obkleja rysik. Może też pełnić funkcję strugawki, zwanej też temperówką.
Inne inspiracje około ołówkowo-kredkowe:
Praktycznie (pomysł i wykonanie: Samuel Nelson Bernier)
Ozdobnie (wypatrzone gdzieś na etsy lub pinterest):


Nie zapominając o sztuce (by: Marta Altes):
I by Ghost patrol:



Brak komentarzy: