Temat ekologicznych pieluch zaczęłam zgłębiać ponad 2 lata temu. Szukałam alternatywy dla pampersów. Praktycznych, lekkich, mało pracochłonnych. „Prawdziwa rewolucja od czasów tetry”.
A także drogich (koszt pieluch jednorazowych przez 2,5 roku wynosi szacunkowo 3420 PLN) i cholernie nieekologicznych. Jednorazówki złożone są z przepuszczalnej folii (zazwyczaj polipropylen), wkładu chłonnego (zwykle dla zwiększenia nasiąkliwości wypełnionego żelowym absorberem na bazie poliakrylatów), folii nieprzepuszczalnej (polietylen), pasków lepiących, rzepów i gumek. Jeden z producentów umieszcza na opisie pieluchy informację „Dodatkowo w opakowaniach oznaczonych znakiem XXX znajdziesz praktyczne woreczki na zużyte pieluszki. Umieszczasz pieluszkę w woreczku i już po kłopocie.”
Po jakim kłopocie? Dla producenta może tak, jednak dla środowiska problem w tym momencie się zaczyna… Pieluchy nie ulegają recyklacji, jedyną możliwością ich pozbycia się jest składowanie na wysypiskach przez 200-400 lat lub spalenie (o szkodliwości tego drugiego chyba nie muszę nikogo przekonywać). Czy zdajecie sobie sprawę, że przeciętny niemowlak w okresie używania pieluch, zużywa ich ok. tony??? Nie, to nie przesada… O ile przyjmiemy, że dziennie maluch zużywa ok. 5 pieluch, to w ciągu dwóch lat będzie ich 3 650, a przyjmując, że przeciętna waga zużytej pieluchy wynosi ok. 30 dkg, to całkowity odpad wynosi 1 095kg. Plus minus.
Postanowiłam więc, że moje dziecko okres pieluchowania przeżyje w pieluchach eko. Minęło półtora roku i okazuje się, że można. Postanowilismy wprowadzić system: w dzien pieluszka tetrowa plus otulacz, a na noc jednorazówki firmy Moltex (ulegają biodegradacji, niebielone chlorem). Początki z tetrą były trochę męczące (zmienianie pieluchy 10-15 razy dziennie), ale trening czyni mistrza. Poza tym efekty dało wprowadzenie EC oraz zakupienie kilku pieluch wielorazowych firmy BumGenius oraz Wonderoos. W takich pieluchach typu AIO dziecko nie czuje wilgoci, dzięki warstwie polarku. W środku kieszonki znajduje się chłonna wkładka z konopii, frotte lub mikrofibry. Na szczęscie w ciągu tych dwóch lat w Polsce rozwinął się biznes pieluszkowy - jak grzyby po deszczu powstają internetowe sklepy oferujące wielorazówki i akcesoria do nich, niektóre mamy szyją same w domu, na forum chustowym kwitnie bazarek z używanymi pieluchami. Czyli same zalety: ekologicznie, zdrowo, ekonomicznie.
Słowniczek wielorazówek dla tych, co pierwszy raz:
AIO - all in one, pielucha do której nie trzeba otulacza, bo posiada warstwę chroniącą przed przeciekaniem, dzięki systemowi nap(ów?)wystarcza na cały okres pieluchowania
otulacz - cos w rodzaju majciochów z wełny lub polaru, kiedys zamiast otulaczy stosowano majtki z ceratki
EC - Elimination Comunication - metoda odczytywania sygnałów wysyłanych przez dziecko, w celu komunikacji z bejbikiem i szybszego odpieluchowania. Nasze mamy stosowały tą metodę pod nazwą "wczesne wysadzanie na nocnik"
PUL - materiał nieprzepuszczający wilgoci, ale "oddychający". Stosowany w pieluszkach jako warstwa zewnętrzna
papierki - wkladki z celulozy przydatne do bezproblemowego pozbycia się - nie bójmy sie tego słowa - kupy z pieluchy :-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz