10 wrz 2013

Czytamy etykiety

Oto jest, powstała nowa strona dla namiętnych czytaczy składów wszelakich.
Jeśli więc czytasz etykiety i ze zdumieniem odkrywasz, że w jogurcie znajduje się żelatyna, a cukier waniliowy wcale nie jest waniliowy, tylko wanilinowy, to CzytamyEtykiety.pl jest dla ciebie.
Póki co produktów jest jeszcze niewiele, ale można dodać swoje typy.


Wygląda dobrze, ale brakuje mi tu trochę jakiegoś znaczka, który sygnalizowałby produkty wegańskie, bo ostatnimi czasy skanuję składy głównie w celu wyłapania niekoszernych dla wegan rzeczy, jak serwatka w proszku czy białko jaja. Więc przydałoby się jakieś oznaczenie i mam nadzieję, że z biegiem czasu się pojawi.
A póki co poszłam do kuchni z nadzieją, że się przyczynię do rozwoju serwisu i wyślę etykietę jakiegoś produktu, ale... na półkach same przyprawy, herbaty, kawa, ryż, mąki, cukier, sól. Na blacie słoiki z przetworami od cioci Jadzi, w szufladzie makaron, kasze, pestki - nie ma czego spisywać! W końcu zajrzałam do lodówki i wypatrzyłam napój izotoniczny dla sportowców (nie, nie mój) Isostar o smaku pomarańczowym.
No to jazda: woda, cukier, syrop glukozowy, kwas cytrynowy, cytrynian sodu, naturalny aromat pomarańczowy, maltodekstryna, fosforan wapnia, węglan magnezu, chlorek sody, chlorek potasu, stabilizatory E414 i E445, przeciwutleniacz: kwas askorbinowy, barwnik: beta-karoten.
Mniam.

1 komentarz:

Panna Basia pisze...

Super link, dzięki!