Jak dla mnie - odkrycie miesiąca - Wiedeńska Orkiestra Warzywna, czyli Vienna Vegetable Orchestra. Nie miałam pojęcia, że z warzyw można zrobić prawdziwie grające instrumenty - flety, skrzypce, kołatki, bongosy i wiele innych. Posłuchajcie sami:
Orkiestra wydała już dwie płyty, a na ich stronie oraz jutiubie obejrzeć można filmiki z koncertów. Podoba mi się, że po każdym koncercie publiczność zostaje zaproszona na zupę z resztek warzyw-instrumentów, nie marnują się więc, część instrumentów zostaje podarowana, a obierki idą na kompost. W dodatku każdy taki koncert to wydarzenie niepowtarzalne, bo instrumenty się zmieniają...
A na koniec najważniejsza informacja: już za dwa dni, czyli pojutrze 20.05.2010, Warzywna Orkiestra wystąpi w Lublinie na II Festiwalu Tradycji i Awangardy Muzycznej KODY, smacznego słuchania!
1 komentarz:
świetne, ja też nie miałam pojęcia o takiej orkiestrze.
Prześlij komentarz