Na początek pochwalę się sama, kalendarzem, który zrobiłam z 24 plastikowych nakrętek i pudełka od pizzy. W środku nakrętek znajdują się małe niespodzianki - naklejki (tylko nie mówcie mojej córce). Inspiracją był dla mnie ten tutorial .
Druga propozycja wykorzystuje rolki z papieru toaletowego, wystarczy ich 12, bo każdą przecinamy na pół. Rolki dają więcej możliwości, jeśli chodzi o zapakowanie do środka małego upominku, a całość prezentuje się tak:
Instrukcje tu .
Trzeci kalendarz to propozycja dla osób, które nie boją się igły i nitki. Jego zaletą jest to, że woreczki można później wykorzystać w życiu tzw. codziennym oraz że za rok nie trzeba będzie robić nowego :-)
No, i na koniec trochę bardziej pracochłonny, ale jakże estetyczny kalendarz wraz z opisem wykonania.
Do dzieła!
Zajrzyj też tu:
kalendarze adwentowe DIY cz. 2
kalendarze adwentowe DIY cz.3
kalendarze adwentowe DIY cz.4
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz