Pisałam już o instrumentach z warzyw, o harmonijce z patyków od lodów, a grzechotki z pojemników po jogurtach lub puszek, to doprawdy oczywistość. Ale co powiecie na rainstick z tuby, gwoździ i grochu, bębenek z puszki i baloników, ksylofon z butelek, dzwonki powietrzne z wieszaka i kluczy, piszczałki z rurek do picia, trąbki z plastikowych butelek? Te wszystkie pomysły i wiele wiele innych znajdziecie tu.
Natomiast takie instrumenty potrafią wymyślić chyba tylko Japończycy...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz