Dziś znów przygotowałam post w duchu Polyanny. Niby same złe rzeczy się dzieją (Puszcza!!!), ale jednak kilka dobrych też się znalazło :-)
1. Muzeum (najrzadszych) kolorów w Harvardzie. A raczej pigmentów.
W zbiorach znajduje się np. kolor bandaża nasączonego brązową żywicą, zdjętego z egipskiej mumii. Albo koszenila - czerwony barwnik z rozgniecionych owadów (czerwców), dodawany np. do wina lub czerwonej oranżady. Każdy pigment w muzeum ma swoją historię, posłuchajcie...
Foto: Jenny Stenger, © President and Fellows of Harvard College
2. A jeśli już o muzeach i kolekcjach mowa, to warszawski Uniwersytecki Ogród Botaniczny zdigitalizował i uwolnił kolekcję botanicznych rycin i zdjęć. Projekt nazywa się Floratheca i mam nadzieję, że będzie się rozrastał (póki co kolekcje są dwie: Flore Tropicale,
Fotografie Romana Kobendzy). 4500 ilustracji udostępnionych jest na licencji Uznanie Autorstwa - Użycie Niekomercyjne (CC-BY-NC). Oznacza to, że można je kopiować, dystrybuować, wyświetlać i
użytkować, wraz z wszelkimi jego pochodnych tylko w celach
niekomercyjnych.
3. Hawaje są pierwszym stanem USA, który w całości zakazał dystrybucji foliowych torebek! Ciekawa jestem, jak to wygląda w praktyce i nie mogę się doczekać aż ten trend dotrze do Polski. Dla przypomnienia - zakazy (bany) sprzedaży i dystrybucji jednorazówek objęły dotychczas pojedyncze miasta na świecie, a teraz w końcu mamy posunięcie na terenie większego obszaru. Oby takich więcej, bo po obejrzeniu dokumentu Śmieci - siódmy kontynent mam pełną świadomość powagi sytuacji i zagrożenia, jakie tworzą śmieci. Niedługo wszyscy będziemy (bo dla niektórych to już teraz codzienność) wdychać plastik, jeść plastik i sikać plastikiem...
Zatem brawo Hawaje i brawo ty - za każdym razem, kiedy odmawiasz przyjęcia jednorazówki i robisz użytek z torby wielorazowej, koszyka, pudełka, śniadaniówki, itp.
4. A poza tym czas się obudzić, bo już jest!
zdjęcie z Podwórka Muminków przy Domu Słów w Lublinie [love]
Zajrzyj też tu:
#codobrego
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz