11 wrz 2012

Św. Hildegarda - patronka orkiszu

Św. Hildegarda z Bingen - pewnie nigdy nie zwróciłabym na nią uwagi, gdyby nie majowa wizyta w Wapienniku.
A co ma Hildegarda do Wapiennika? Mniej więcej tyle co Wapiennik do podkowca małego... A tak naprawdę za wszystkie sznurki pociągają mieszkańcy tego pięknego miejsca, którzy co roku organizują u siebie Dzień Św. Hildegardy. Na zdjęciach wygląda jak skromny kiermasz ekologicznej żywności, ale w rzeczywistości są to także warsztaty, wystawy i spotkania z twórczymi kobietami.

Już w najbliższą sobotę, 15 września w Wapienniku (to jest koło Stronia Śląskiego, jak się jedzie do Jaskini Niedźwiedziej) odbędzie się kolejny dzień świętej pn. "Ekologia i zdrowa żywność. Pokarm dla duszy i ciała."
W programie :
Od 12.00
Wykład prof. Jacka Rybczyńskiego " Tajemnice codzienności" w ramach Europejskich Dni Dziedzictwa (www.edd2012.pl )
Pokaz ręcznego czerpania papieru  - Yola Rybczyńska
Od 13.00 do 18.00
Festyn ze stoiskami lokalnych producentów m.in : Gospodarstwo Pasieczne " Pszczeli Dar" Adama Polańskiego z Międzylesia, produkty z aronii Ekoaronia z okolic Lewina Kłodzkiego, sery kozie gospodarstwo agroturystyczne Kalińscy z Nowego Gierałtowa, zioła i inne rośliny ogrodnictwo Maja z Ołdrzychowic, wszystko z orkiszu ProBio z Czech i rękodzieło artystyczne ze Starego Gierałtowa, haft Vera Kopecka z Czech, Kowalstwo artystyczne Krzysztofa Mikołajczaka z Gierałtowa oraz Miyo: papier czerpany i grafika.
18.00
Spotkanie literackie, które tradycyjnie ma w swoim założeniu spotkanie z niezwykłą kobietą, w tym roku spotkanie z Danutą Góralską- Nowak autorką książki " Droga do domu" nagrodzonej w III Ogólnopolskim Konkursie na Autorską Książkę.

A przy okazji warto zwiedzić Wapiennik, japoński ogród zen i pozdrowić nietoperze :-) Polecam.

A tak w ogóle to Hildegarda była megaciekawą osobą, nic dziwnego że upodobali ją sobie miłośnicy zdrowej żywności, w tym orkiszu. Co prawda oficjalnie została patronką esperanto, językoznawców i naukowców, ale chyba powinna wstąpić także na panteon przyrodników. W końcu na medycynie naturalnej i ziołolecznictwie znała się jak mało kto w XII wieku...


Brak komentarzy: