9 sie 2010

Ekomuzeum

Nie miałam wczoraj pomysłu na notkę w blogu, ale dzisiaj z pomocą przyszedł mi newsletter rozsyłany przez portal ngo.pl, a w nim wpis o ekomuzeach. Pierwszą moją myślą po zobaczeniu zdjęcia i przeczytaniu nagłówka było: - oho, skansen - ale jak się okazuje, ekomuzeum wcale nie musi być skansenem, bo do grupy muzeów rozproszonych (inna nazwa dla ekomuzeum) należy także Nowa Huta. W Polsce mamy 12 ekomuzeów położonych wzdłuż tzw. Zielonych Szlaków (greenways), ich pełna lista znajduje się na stronie ekomuzea.pl.
Zaletą takich instytucji jest, że eksponaty nie są oddzielone szkłem, można spróbować lokalnych produktów, wziąć udział w warsztatach i przyjść z dziećmi.
Na koniec definicja-cytat :-)
Ekomuzeum to nie jedno miejsce, a sieć rozproszonych w terenie obiektów, które wspólnie tworzą żywą kolekcję, gdzie przyroda, kultura i historia są prezentowane wspólnie, w miejscu ich pierwotnego występowania. – mówi Barbara Kazior z Fundacji Partnerstwo dla Środowiska, twórczyni Programu Ekomuzea w Polsce. Sam termin „ekomuzeum” pochodzi od dwóch greckich słów„oikos", czyli dom ,,rozumiany jako środowisko życia" i „museion" – zbiór rzeczy, kolekcja. Słowo „ekomuzeum” oznacza więc zbiór rzeczy materialnych i niematerialnych związanych z miejscem pochodzenia i życia określonej grupy ludzi.

Brak komentarzy: