14 lis 2011

Tosia i karteczka, czyli historia o tym, jak Duda nie chciała zostać papierem toaletowym...

Uwaga uwaga!
W wydawnictwie Muchomor pojawiła się książka „Tosia i karteczka” Agaty Loth-Ignaciuk.

To pierwsza pozycja z tzw. serii ekologicznej Muchomora, czyli przygód Tosi i Zygi.

Dzięki uprzejmości wydawnictwa mogłam sobie Tosię dokładnie przeczytać i pooglądać. Ilustracje - rewelacje! Przynajmniej dla mnie, miłośniczki kolaży :-) Spójrzcie sami (tu więcej obrazków):



Co do treści, a raczej fabuły, to w sumie czytania jest niewiele. Nie ma łopatologicznego tłumaczenia, co to jest recykling i że trzeba oszczędzać papier, ale można to sobie wyczytać między wierszami.

Co prawda Moja Córka (4-letnia) podsumowała lekturę słowem "nuda" (tak, wiem, ostre słowo, dzieci bywają bezkompromisowe...), ale obrazki oglądała z zaciekawieniem i nawet podjęła próbę policzenia wszystkich zamalowanych przez Tosię karteczek (poległa przy 25). Mam więc nadzieję, że "ziarno zostało zasiane" i sięgniemy po kolejne części :-)

Brak komentarzy: