4 lut 2012

Bracia mniejsi

W zimie mają szczególnie ciężko. Kto? Nie tylko ptaki, ale zwierzęta w schroniskach i bezpańskie koty też. No więc - wykażmy trochę serca i zaangażowania, tak jak grupa nastolatków z Opola, która w opuszczonym budynku spontanicznie założyła azyl dla zwierząt. Dzięki więźniom, którzy wynieśli z pustostanu kupę gruzu i wstawili okna, w schronisku przetrwa zimę osiem kotów i psów. Można brać przykład, a nawet trzeba.
Bo tak naprawdę wsparcia potrzebuje większość (jeśli nie wszystkie) schronisk. Pomóc można na wiele sposobów. Poniżej apel Kahy dotyczący Celestynowa pod W-wą.
"Schronisko w Celestynowie potrzebuje Ciebie, więc rusz tyłek i pomóż! Zostań wolontariuszem - spacery z psami to świetny pretekst, żeby wreszcie się ruszyć, a celestynowskie lasy bardzo urokliwe.
Oprócz ludzi, potrzebne są:
- karmy dla psów i kotów (sucha, puszki, ryż, makaron)
- witaminy, środki profilaktyczne, przeciwko pchłom i kleszczom
- posłania, koce, kołdry i poduszki (nie z pierzem)
- zabawki, smakołyki, miski
- żwirek dla kotów i środki czystości "

Szczegóły przekaże Kaha z Chwilowego punktu siedzenia.
Kto jak nie ty? Kiedy jak nie teraz?

1 komentarz:

Sorbet pisze...

Te dzieciaki co zorganizowały azyl były pokazywane też w Teleexpresie.
Jutro idę dać do schroniska w moim mieście parę zbędnych w domu rzeczy. Zwierząt na pewno tej zimy zamarznie wiele więcej niż ludzi...
Na stronie DodyQueen jest news, że przyłączyła się to tego typu akcji. Po tym i po jej apelu, żeby oddawać szpik dla chorych patrzę na nią z nieco innej perspektywy.

Spoko blog, dodaję do swojego :)