29 wrz 2009
czosnkowo
czyli nie mam weny, nic mi się nie chce, nochal zapchany, jesień jak nic...
Więc spokojnie, wdech, wydech, czosnek, mniam mniam.
ps. zdjęcia z flickra
17 wrz 2009
Guerilla art
Co guerilla art, nazywana zamiennie street artem, ma wspólnego z ekologią, recyclingiem i reusingiem?
Sztuka ulicy to nie tylko grafitti, murale, vlepki i szablony. Mogą to być także zaskakujące instalacje. Czyli twórcze wykorzystanie zupełnie już niepotrzebnych rzeczy, z którymi nie wiadomo co zrobić (a wyrzucić szkoda). Bo co zrobić ze starymi/połamanymi parasolkami i resztkami wstążek?
Ano - można spontanicznie ozdobić przestrzeń tzw. publiczną, tak jak zrobiła to niejaka Jessica ze swoimi dziećmi. O tak:
Więcej zdjęć na blogu.
Sztuka ulicy to nie tylko grafitti, murale, vlepki i szablony. Mogą to być także zaskakujące instalacje. Czyli twórcze wykorzystanie zupełnie już niepotrzebnych rzeczy, z którymi nie wiadomo co zrobić (a wyrzucić szkoda). Bo co zrobić ze starymi/połamanymi parasolkami i resztkami wstążek?
Ano - można spontanicznie ozdobić przestrzeń tzw. publiczną, tak jak zrobiła to niejaka Jessica ze swoimi dziećmi. O tak:
Więcej zdjęć na blogu.
Banki Czasu zejdą do podziemia? Gdzie rozum???
Oto, co zbulwersowało mnie dziś z samego rana - nowa interpretacja Katowickiej Izby Skarbowej dotycząca Banków Czasu, a konkretnie konieczności opodatkowania ich działalności, ponieważ przepisy twierdzą, że
"Przychód w PIT to każda realna korzyść – czytamy w interpretacji izby. Uzyskuje ją osoba, której ktoś umył okna, wyprowadził psa, popilnował dzieci, podszkolił w języku obcym. Te wszystkie świadczenia to forma przysporzenia majątkowego.
Jak je wycenić? Na podstawie cen rynkowych usług tego samego rodzaju."
Więcej o tej sprawie można przeczytać w Rzeczpospolitej w artykule Darmowa przysługa to opodatkowana korzyść.
I jeszcze komentarz Arkadiusza Michaliszyna, partnera w kancelarii CMS Cameron McKenna
"Interpretacja o podatku od wzajemnej pomocy budzi grozę. Trudno jednak winić urzędników, którzy ją wydali. Problemem są przepisy, z których wynika, że nie można bez obaw korzystać z ludzkiej życzliwości. Od razu bowiem podpadnie się urzędowi. To hamuje ludzką inicjatywę i zniechęca do pomagania innym. Opodatkowanie przychodów z nieodpłatnych świadczeń to zresztą specialité de la maison polskiego systemu podatkowego. Cudzoziemcy często otwierają szeroko oczy, kiedy dowiadują się, że trzeba u nas opodatkować wszystko, co się dostaje za darmo."
Nic dodać, nic ująć.
"Przychód w PIT to każda realna korzyść – czytamy w interpretacji izby. Uzyskuje ją osoba, której ktoś umył okna, wyprowadził psa, popilnował dzieci, podszkolił w języku obcym. Te wszystkie świadczenia to forma przysporzenia majątkowego.
Jak je wycenić? Na podstawie cen rynkowych usług tego samego rodzaju."
Więcej o tej sprawie można przeczytać w Rzeczpospolitej w artykule Darmowa przysługa to opodatkowana korzyść.
I jeszcze komentarz Arkadiusza Michaliszyna, partnera w kancelarii CMS Cameron McKenna
"Interpretacja o podatku od wzajemnej pomocy budzi grozę. Trudno jednak winić urzędników, którzy ją wydali. Problemem są przepisy, z których wynika, że nie można bez obaw korzystać z ludzkiej życzliwości. Od razu bowiem podpadnie się urzędowi. To hamuje ludzką inicjatywę i zniechęca do pomagania innym. Opodatkowanie przychodów z nieodpłatnych świadczeń to zresztą specialité de la maison polskiego systemu podatkowego. Cudzoziemcy często otwierają szeroko oczy, kiedy dowiadują się, że trzeba u nas opodatkować wszystko, co się dostaje za darmo."
Nic dodać, nic ująć.
15 wrz 2009
butelki PET - cz. 2
Dzisiaj pokażę kilka zdjęć biżuterii zrobionej z plastikowych butelek. Ich twórczynią jest turecka artystka - GULNUR OZDAGLAR. Więcej jej prac, czyli naszyjników, misek, guzików, pierścionków i innych cudeniek możecie zobaczyć na jej blogu tertium non data.
11 wrz 2009
a ty? co dzisiaj zrecyklowałeś???
dzień bez 3R jest dniem straconym :-)
nudząc się w pracy poddałam recyklingowi kilka starych ulotek, co to szkoda mi było wyrzucić. Z czterech kwadratów powstało miniaturowe krzesło (wg instrukcji, którą podałam w poście na temat mebli z tektury). Zastanawiałam się jakby je wykorzystać i okazało się, że idealnie się sprawdza jako biurkowy gadżet - stojak na komórkę.
Podążając tym tropem zrobiłam jeszcze pudełeczko na karteluszki, korzystając z tutoriala i wzoru do ściągnięcia zamieszczonego na tym blogu i od razu poczułam się lepiej :-)7 wrz 2009
DIY toys, czyli sam zrób zabawkę
Np. z ciastoliny. Postanowiłam wykorzystać stare geomagi, ciastolinę oraz patyczki od lodów i sznurek, żeby zrobić grę zręcznościową typu połów rybek. Dopiero teraz sobie uświadomiłam, że w sumie zabawka - full recycling, ale samo przesłanie - mało ekologiczne (fanką wędkarstwa nigdy nie byłam i nie będę). No, to następnym razem zamiast rybek ulepię kwiatki, a tymczasem chwalę się tym, co mam ;-) włala.
Subskrybuj:
Posty (Atom)