Już 2 razy (tu i tu)pisałam o nietypowych makatkach Ani Zajdel - makatkach wywracających stereotypy i przerabiających klasyczne hasła na wywrotowe.
Miałam niedawno okazję wziąć udział w warsztatach z Anią we wrocławskim EkoCentrum (mimochodem - bardzo pozytywne miejsce i ciekawe rzeczy się w nim dzieją).
Oto efekt warsztatów (cytat z Córki):
I jeszcze to:
Później byłam na wernisażu makatkowej wystawy Ani w Pedagogicznej Bibliotece Wojewódzkiej w Opolu. Wystawę można oglądać do końca marca!
23 lut 2015
12 lut 2015
Jest sprawa
"Senat skończył prace nad projektem ustawy o odnawialnych źródłach energii (OZE). Politycy zignorowali tysiące głosów poparcia dla zapisów, które pozwoliłyby "zwykłemu Kowalskiemu" zarobić na własnym wiatraku czy ogniwach fotowoltaicznych. Zaproponowali inne rozwiązanie, które będzie korzystne jedynie dla spółek energetycznych, a nie dla obywateli.
Jest jednak szansa, że posłowie ponownie staną po stronie obywateli i odrzucą niekorzystne zmiany zrobione w Senacie. Poprośmy posłów o utrzymanie swojego stanowiska. Niech wiedzą, że nie chcemy być oszukiwani!"
Jak to zrobić? Wyślij e-maila do posła/posłanki, o przykładowej treści "Apeluję o odrzucenie senackich zmian w ustawie o OZE i przywrócenie poprawki prosumenckiej w kształcie przyjętym już raz przez Sejm. Stańcie po stronie obywateli, a nie koncernów energetycznych!"
Nie znasz żadnego posła? Wrzuć taki apel na ich facebookowy profil lub fanpage ich partii:
https://www.facebook.com/
https://www.facebook.com/
https://www.facebook.com/
https://www.facebook.com/
https://www.facebook.com/
https://www.facebook.com/
https://www.facebook.com/
Możesz też podpisać petycję: zmienmy.to/petycja/apel-do-sejmu-prosimy-o-poparcie-rozwiazan-korzystnych-dla-ludzi-nie-koncernow-energetycznych/
Swoją drogą ciekawe są powiązania pomiędzy licznymi posłami PO a spółkami energetycznymi w Polsce :-/
O co chodzi z tymi prosumentami?
"Rozwój technologii (np.panele fotowoltaiczne) pozwala ich użytkownikom na produkcję energii elektrycznej nie tylko na własne potrzeby, ale także na sprzedaż. W ten sposób użytkownicy sieci energetycznej stają się prosumentami energii. Dokładnie tak jak już kilkanaście lat temu wskutek rewolucji internetowej z konsumentów informacji przekształcili się w prosumentów produktów cyfrowych.
Dzięki rewolucji energetycznej coraz więcej Niemców, czy Duńczyków częściowo uniezależniło się od firm energetycznych. Niektórzy poszli krok dalej, stając się dostawcą energii do sieci. W Polsce rozwój rynku prosumenta utrudnia przestarzałe prawo. Nakłada ono na potencjalnych prosumentów szereg zbędnych wymogów, utrudniających wytwarzanie energii na własne potrzeby, a także jej ewentualną sprzedaż."
Edit: No, i warto listy pisać? Warto :-)
Kilka dni temu Sejm odrzucił poprawki Senatu i przyjął poprawkę prosumencką do ustawy o OZE (odnawialnych źródłach energii). "Energetyka obywatelska to ogromna szansa na zrównoważony rozwój– dzięki zwiększeniu bezpieczeństwa energetycznego, podnoszeniu konkurencyjności, powstawaniu nowych miejsc pracy, rozwoju małych i średnich przedsiębiorstw." mówił fragment petycji do Senatu z prośbą o poparcie poprawki.
8 lut 2015
Hackując życie, cz. 2
Równo rok mija od postu Hackując życie, czas więc na drugą część :-)
1. Rulony w porządku
2. Ponoć są specjalne klipsy do ściągania ramiączek stanika, ale po co kupować?
3. Pantofle w podróży:
4. Golarka w podróży:
5. Krojąc cebulę
1. Rulony w porządku
2. Ponoć są specjalne klipsy do ściągania ramiączek stanika, ale po co kupować?
3. Pantofle w podróży:
4. Golarka w podróży:
5. Krojąc cebulę
3 lut 2015
Pszczoły takie mądre, wow
Ferie sprzyjają lekturze zaległych czasopism, a tam...
Wywiad z Joanną Bagniewską, zoolożką. Okazuje się, że jest w sieci, więc też przeczytajcie: klik
Nie sądziłam, że pszczoły są takie mądre, tzn. nasłuchałam się już o tej inteligencji roju i ich zwyczajach, ale żeby rozpoznawały narkotyki, czy materiały wybuchowe...
Tymczasem "szkolenie pszczoły na wykrywacza narkotyków trwa 6 sekund
Na szczęście coraz więcej osób zdaje sobie sprawę z zagrożenia (brak pszczół=nie ma komu zapylić roślin= brak żywności = brak ludzi) i działa w tej sprawie. Greenpeace postawiło np. hotele dla owadów w każdym większym mieście Polski (nawet w Opolu :-)). A to domek dla owadów w Berlinie (foto by Natalka).
Generalnie nie mam takiej zajawki na pszczoły jak niektórzy (np. miejscy pszczelarze z W-wy, którzy założyli Pszczelarium), a zwierzęta (a już zwłaszcza owady) trzymam na bezpieczny dystans, ale fajnie że są ludzie, którzy to ogarniają :-)
Wywiad z Joanną Bagniewską, zoolożką. Okazuje się, że jest w sieci, więc też przeczytajcie: klik
Nie sądziłam, że pszczoły są takie mądre, tzn. nasłuchałam się już o tej inteligencji roju i ich zwyczajach, ale żeby rozpoznawały narkotyki, czy materiały wybuchowe...
Tymczasem "szkolenie pszczoły na wykrywacza narkotyków trwa 6 sekund
Trzy sekundy z zapachem zakazanej substancji, trzy sekundy z cukrem. Dla bezpieczeństwa trening powtarzaliśmy kilka razy, pszczoły przechodziły też dwa "egzaminy". Cały proces razem z przerwami zajmował parę godzin. Każda z naszych pszczół pracowała tylko dwa dni - później wracały do ula, do swojego pszczelego życia. Mieliśmy naprawdę znakomite wyniki. Próbowaliśmy wykrywać różne substancje, np. próchnicę drewna w mieszkaniach. Zabrakło ostatniej fazy - eksperymentalnej - ale nie znaleźliśmy inwestora. W zasadzie byliśmy o krok od ostatecznego produktu, który chcieliśmy wypuścić na rynek - zbudować hotel dla pszczół na lotnisku, gdzie miałyby odpowiednie warunki."Genialne, mam nadzieję, że inwestor się znajdzie i pszczoły zastąpią psy :-) Przynajmniej częściowo. No, i pod warunkiem, że pszczoły przetrwają. Bo jak wiadomo, ich życie stoi pod znakiem zapytania. Giną masowo i nie za bardzo wiadomo dlaczego. Możliwe, że to kwestia pestycydów, GMO, niezrównoważonego rolnictwa i zmian klimatu.
Na szczęście coraz więcej osób zdaje sobie sprawę z zagrożenia (brak pszczół=nie ma komu zapylić roślin= brak żywności = brak ludzi) i działa w tej sprawie. Greenpeace postawiło np. hotele dla owadów w każdym większym mieście Polski (nawet w Opolu :-)). A to domek dla owadów w Berlinie (foto by Natalka).
Generalnie nie mam takiej zajawki na pszczoły jak niektórzy (np. miejscy pszczelarze z W-wy, którzy założyli Pszczelarium), a zwierzęta (a już zwłaszcza owady) trzymam na bezpieczny dystans, ale fajnie że są ludzie, którzy to ogarniają :-)
Subskrybuj:
Posty (Atom)