Wiadomo, że jako leśnik ma na tą sprawę spojrzenie bardziej pragmatyczne, ponieważ leśnicy traktują las jako gospodarstwo. O które, owszem, trzeba dbać, ale ma przede wszystkim przynosić zyski. To, co krzywe, chore i nierówne - do wycinki lub odstrzału. Dla ekologów natomiast ważny jest ekosystem. Wiedzą, że jeśli nie będziemy przyrodzie przeszkadzać, to ona sobie poradzi. Martwe drzewa też są potrzebne. Ta zasada w szczególności powinna obowiązywać w parkach narodowych i rezerwatach przyrody, a już zwłaszcza w Puszczy Białowieskiej, która należy do światowego dziedzictwa UNESCO.
Nic dziwnego, że Entowie się budzą :)
źródło
A gdyby się okazało, że w Puszczy Białowieskiej kryje się lekarstwo na raka? Naukowcy to badają :-) A gdyby drzewa wysyłały wi-fi? Niestety prawdopodobnie wi-fi szkodzi drzewom :-/ Ale i tak są dla nas cenniejsze, niż wszystkie odbiorniki świata.
Petycję w obronie Puszczy Białowieskiej podpisało już ponad 75 tysięcy osób: klik.
Więcej informacji: puszcza-bialowieska.blogspot.com
Breaking news!!! (za fp Greenpeace Polska):
Minister Szyszko został laureatem tegorocznej Klimatycznej Bzdury Roku! Wygrał z dużą przewagą za stwierdzenie, sugerujące że im więcej dwutlenku węgla (podkreślając - naszego, polskiego!) tym lepiej dla roślin.
Nauka ma w tej kwestii odmienne zdanie - większe stężenie tego gazu lokalnie i krótkoterminowo ma pozytywny wpływ na wzrost roślin, jednak w dłuższej perspektywie oznacza więcej terenów pustynnych i ograniczenie obszarów dostępnych dla roślin.
Więcej przeczytacie tutaj: http://naukaoklimacie.pl/